Najpiękniejsze Święta Bożego Narodzenia są
oczywiście w Polsce, a to ze względu na wyjątkowość naszej wieczerzy
wigilijnej. To jednak nie przeszkadza mi w podziwianiu angielskich świątecznych
tradycji i obyczajów. Według angielskiego zwyczaju świętowanie trwa tylko 12
dni. Po tym czasie, czyli po święcie Trzech Króli wszystkie świąteczne
akcesoria muszą zniknąć aż do następnych świąt. Jak zostaną dłużej, może to
przynieść pecha.
I może, dlatego że mają 12 dni, aby sobie
ten czas wydłużyć świętują od początku grudnia. Sklepy już nawet w listopadzie
zaczynają kampanię bożonarodzeniową, a często i wcześniej. Pamiętam jak
wpadliśmy kiedyś z mężem w środku lata do Harrods’a a tam już była wystawiona
przepiękna świąteczna kolekcja. Ale Harrods to Harrods, może sobie na taką
ekstrawagancję pozwolić.
Uwielbiam w grudniu angielskie domy
towarowe i ich świąteczny asortyment: specjalnie przygotowane prezenciki,
przepiękne ozdoby, śliczne kartki, cudowne papiery do owijania prezentów, każdy
sklep prześciga się w swojej kolekcji. Słynny dom towarowy
Fortnum & Mason co roku zachwyca Londyńczyków bajeczną wystawą świąteczną.
Pracują nad nią długie dni i każdy szczegół jest dopracowany do perfekcji.
Otwarcie wystawy mające miejsce na początku listopada, to wielkie wydarzenie
oczekiwane przez kilkusetosobowy tłum. Od tej chwili czuć święta.
Cały grudzień w Wielkiej Brytanii jest
miesiącem świątecznych imprez i lunchów w pracy, jasełek w szkołach,
świątecznych jarmarków, koncertów kolęd, spotkań z przyjaciółmi w pubach i
restauracjach, jak również organizowania najróżniejszych świątecznych akcji
charytatywnych.
Po tak intensywnym grudniu nawet i mi się
już nie chce świąt w święta, bo się człowiek do właściwych świąt naświętował…
…a Polacy balują dalej, bo według polskich
tradycji jest zupełnie odwrotnie. My dopiero zaczynamy.
Dzisiaj jednak będzie o angielskich
świętach. Ich obecny kształt został ustalony za czasów królowej Wiktorii.
Wcześniej Boże Narodzenie nie było aż tak znaczące i uroczyście obchodzone.
Wiktoria Hanowerska – królowa Wielkiej
Brytanii, cesarzowa Indii, księżniczka hanowerska i brunszwicka urodziła się w
roku 1819, a zmarła w 1901. Została królową mając osiemnaście lat i panowała
przez długie 63 lata i 7 miesięcy. Do tej pory jest najdłużej panującym
brytyjskim monarchą. Obecnie panująca królowa Elżbieta II w lutym 2015 roku
będzie zasiadać na tronie 63 lata. Wiktoria to pra pra babcia Elżbiety II jak i
jej małżonka księcia Edynburga.
Wiktoria zakochała się w niemieckim
księciu, Albercie von Sachsen-Coburg-Gotha (z rodziny spokrewnionej z naszymi
królami Augustem II Mocnym i Augustem III Sasem). Wiktoria i Albert byli
kuzynami, gdyż jej matka i jego ojciec byli rodzeństwem. Królowa ze względu na
swoją pozycję sama się oświadczyła Albertowi. Urodziło im się dziewięcioro
dzieci. Babcią została już w wieku 39 lat. O Wiktorii mówi się, że była babcią
Europy, gdyż wielu jej potomków weszło do europejskich rodzin królewskich.
Najstarsza córka Wiktorii, również Wiktoria, wyszła za mąż za księcia Fryderyka
Wilhelma Pruskiego. Rok później, księżniczka Wiktoria urodziła pierwszego wnuka
królowej: Wilhelma, który został ostatnim cesarzem niemieckim.
Podczas Wielkiej Wojny, w Anglii zaczęły
pojawiać się nastroje antyniemieckie. Rodowe nazwisko dynastii
Sachsen-Coburg-Gotha zaczęło przysparzać kłopotów rodzinie królewskiej. W 1917
roku za panowania Georga V, wnuka Wiktorii - rodzina królewska zmieniła swoje
nazwisko na Windsor, jednocześnie zrzekając się wszystkich niemieckich tytułów
i godności.
W tym samym czasie brytyjski cukiernik,
Tom Smith, zaczął sprzedawać zawinięte w papierki słodycze z żarcikami na
karteczkach. Z czasem słodycze zostały zastąpione przez małe prezenty i dodano
papierowe korony. Tak powstały Christmas crackers. Dzisiaj są obowiązkowym elementem
świąt, praktycznie każdy
sklep je sprzedaje, a rodzina królewska ma Christmas crackers specjalnie dla
siebie projektowane co roku na święta.
Również obdarowywanie się prezentami,
które wcześniej było w zwyczaju noworocznym, za czasów Wiktorii przesunęło się
na Boże Narodzenie. W XVI wieku tradycje związane ze św. Mikołajem stały się
bardzo niepopularne, ale dzięki pisarzom, poetom i artystom w epoce
wiktoriańskiej Święty Mikołaj powrócił.
Wysyłanie kartek świątecznych także
zostało zapoczątkowane w połowie XIX wieku. Pierwsze 1000 drukowanych kartek,
wraz z wypisanymi życzeniami zostało wyprodukowane w Londynie w 1843 roku i
szybo stały się bardzo popularne.
Dzisiejsi Anglicy to naród obdarowujący
się hurtowo kartkami świątecznymi. Kartki dają nawet tym, których widzą
codziennie. Można dzisiaj znaleźć kartki specjalnie drukowane dla męża, żony,
córki, syna, mamy, taty, babci, wnuczki, ojczyma, przyjaciela, sąsiada,
teściowej, a nawet… dla ukochanego psa, czy kota. Jeżeli chodzi o formę to są w
niej wielcy, natomiast treść została bez zmian „Season’s greetings and a Happy
New Year.”
Anglicy na święta głównie jedzą indyka z
pieczonymi ziemniakami i warzywami, oraz słodkie desery mince pie, Christmas
pudding i Christmas cake. Pieczony indyk ma swoje początki w wiktoriańskiej
Wielkiej Brytanii. Wcześniej pieczono inne mięsa takie jak gęsinę, czy
wołowinę. Desery natomiast korzeniami swoimi sięgają nawet wieku XIII/XIV, choć
w tamtych czasach nie były deserami.
Mince pie było kiedyś daniem robionym z
mięsa z dodatkiem łoju, owoców i przypraw, takich jak cynamon, goździki i gałka
muszkatołowa. W czasach wiktoriańskich zaczął się zmieniać w kierunku bardziej
słodkiego dania. Dzisiaj z mielonego mięsa pozostała tylko nazwa, są to
babeczki nadziewane słodką mieszanką bakalii z alkoholem.
Christmas pudding był robiony z wołowiny i
baraniny z rodzynkami, porzeczkami, śliwkami, winem i przyprawami, przez lata
przepis ewoluował, w czasach wiktoriańskich upodobnił się do tego, czym jest
dzisiaj, czyli deserem świątecznym na bazie rodzynek i suszonych owoców
macerowanych w alkoholach. Tradycją obecnej rodziny królewskiej jest dawanie na
święta Christmas pudding całej królewskiej służbie.
Christmas cake wywodzi się ze śliwkowej
owsianki. Ta sama owsianka dała również swoje początki Christmas pudding. Takie
ciasto jedzono na Trzech Króli stąd również nazywało się ciastem 12-tej nocy. Z
czasem ze spadkiem popularność tego święta ciasto pieczono na Boże Narodzenie.
W epoce wiktoriańskiej zaczęto je dekorować w zimowe sceny. Dzisiaj jest to
ciasto z dużą ilością bakalii głównie rodzynek z dodatkiem alkoholu wykończone
marcepanem. W Szkocji natomiast jada się Dundee cake z mniejszą ilością
suszonych owoców, z dodatkiem whisky, kandyzowanych skórek, wiśni, porzeczek i bez
marcepanu.
Za panowania Wiktorii święta stały się
czasem spędzanym z rodziną. I tak Anglicy po dziś dzień robią: jedzą świąteczny lunch z najbliższymi, obdarowują się prezentami i Christmas
crakersami, zakładają papierowe korony na głowę i spędzają czas na wspólnych
grach rodzinnych. Stałym
punktem świąt jest również słuchanie bożonarodzeniowej przemowy królowej w telewizji.
Opowieść Wigilijna Charlesa Dickensa
bardzo spopularyzowała zwyczaje świąteczne, pokazując ducha tworzących się
wiktoriańskich Świąt Bożego Narodzenia, gdzie najważniejsze wartości to
rodzina, miłość, dobro, dzielenie się i pomaganie innym. Tego ducha czuje się w
Anglii do dziś.
Zamieszczamy przepis na popularny w Polsce
i Niemczech keks. Aby nadać mu odrobinę wyspiarskiego charakteru, bakalie przed
zrobieniem ciasta macerowane są w whisky. Ciasto takie jest fuzją pomiędzy
polskim keksem, a szkockim tradycyjnym Dundee Cake. Takie ciasto jest bardzo
trwałe i doczeka nawet Nowego Roku.
Keks bożonarodzeniowy
Składniki:
15 dag masła
5 jaj
20 dag cukru trzcinowego
30 dag maki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
wanilia (cukier lub ekstrakt)
30-40 dag różnych bakalii (rodzynki,
migdały, morele suszone, skórka pomarańczy kandyzowana)
starta skórka z cytryny lub pomarańczy
5 łyżek whisky
całe migdały do dekoracji
Bakalie moczyć w whisky i potem je w tej
whisky zagrzać. Utrzeć masło z cukrem i wanilią, dodawać do niego całe jajka i
stopniowo dodawać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Na końcu dodać
bakalie. Wyłożyć do foremki wysmarowanej tłuszczem i posypanej mąką. Udekorować
całymi migdałami. Piec około 1 h i 15 min w temp 180°C.
A my życzymy Wszystkim czytelnikom po
angielsku Merry Christmas and a Happy New Year.
Piękne zdjęcie królowej. Ciasto wyśmienite.
OdpowiedzUsuń"Wiktoria i Albert byli kuzynami, gdyż jej matka i jego ojciec byli rodzeństwem" ... hmmm ciekawe czy teraz dostaliby zgodę na małżeństwo... wyobrażam sobie że nie... interesting
OdpowiedzUsuń