poniedziałek, 22 grudnia 2014

Opowieść wiktoriańska

Najpiękniejsze Święta Bożego Narodzenia są oczywiście w Polsce, a to ze względu na wyjątkowość naszej wieczerzy wigilijnej. To jednak nie przeszkadza mi w podziwianiu angielskich świątecznych tradycji i obyczajów. Według angielskiego zwyczaju świętowanie trwa tylko 12 dni. Po tym czasie, czyli po święcie Trzech Króli wszystkie świąteczne akcesoria muszą zniknąć aż do następnych świąt. Jak zostaną dłużej, może to przynieść pecha.
I może, dlatego że mają 12 dni, aby sobie ten czas wydłużyć świętują od początku grudnia. Sklepy już nawet w listopadzie zaczynają kampanię bożonarodzeniową, a często i wcześniej. Pamiętam jak wpadliśmy kiedyś z mężem w środku lata do Harrods’a a tam już była wystawiona przepiękna świąteczna kolekcja. Ale Harrods to Harrods, może sobie na taką ekstrawagancję pozwolić.
Uwielbiam w grudniu angielskie domy towarowe i ich świąteczny asortyment: specjalnie przygotowane prezenciki, przepiękne ozdoby, śliczne kartki, cudowne papiery do owijania prezentów, każdy sklep prześciga się w swojej kolekcji. Słynny dom towarowy Fortnum & Mason co roku zachwyca Londyńczyków bajeczną wystawą świąteczną. Pracują nad nią długie dni i każdy szczegół jest dopracowany do perfekcji. Otwarcie wystawy mające miejsce na początku listopada, to wielkie wydarzenie oczekiwane przez kilkusetosobowy tłum. Od tej chwili czuć święta.
Cały grudzień w Wielkiej Brytanii jest miesiącem świątecznych imprez i lunchów w pracy, jasełek w szkołach, świątecznych jarmarków, koncertów kolęd, spotkań z przyjaciółmi w pubach i restauracjach, jak również organizowania najróżniejszych świątecznych akcji charytatywnych.
Po tak intensywnym grudniu nawet i mi się już nie chce świąt w święta, bo się człowiek do właściwych świąt naświętował…
…a Polacy balują dalej, bo według polskich tradycji jest zupełnie odwrotnie. My dopiero zaczynamy.
Dzisiaj jednak będzie o angielskich świętach. Ich obecny kształt został ustalony za czasów królowej Wiktorii. Wcześniej Boże Narodzenie nie było aż tak znaczące i uroczyście obchodzone.

Wiktoria Hanowerska – królowa Wielkiej Brytanii, cesarzowa Indii, księżniczka hanowerska i brunszwicka urodziła się w roku 1819, a zmarła w 1901. Została królową mając osiemnaście lat i panowała przez długie 63 lata i 7 miesięcy. Do tej pory jest najdłużej panującym brytyjskim monarchą. Obecnie panująca królowa Elżbieta II w lutym 2015 roku będzie zasiadać na tronie 63 lata. Wiktoria to pra pra babcia Elżbiety II jak i jej małżonka księcia Edynburga.

Wiktoria zakochała się w niemieckim księciu, Albercie von Sachsen-Coburg-Gotha (z rodziny spokrewnionej z naszymi królami Augustem II Mocnym i Augustem III Sasem). Wiktoria i Albert byli kuzynami, gdyż jej matka i jego ojciec byli rodzeństwem. Królowa ze względu na swoją pozycję sama się oświadczyła Albertowi. Urodziło im się dziewięcioro dzieci. Babcią została już w wieku 39 lat. O Wiktorii mówi się, że była babcią Europy, gdyż wielu jej potomków weszło do europejskich rodzin królewskich. Najstarsza córka Wiktorii, również Wiktoria, wyszła za mąż za księcia Fryderyka Wilhelma Pruskiego. Rok później, księżniczka Wiktoria urodziła pierwszego wnuka królowej: Wilhelma, który został ostatnim cesarzem niemieckim.
Podczas Wielkiej Wojny, w Anglii zaczęły pojawiać się nastroje antyniemieckie. Rodowe nazwisko dynastii Sachsen-Coburg-Gotha zaczęło przysparzać kłopotów rodzinie królewskiej. W 1917 roku za panowania Georga V, wnuka Wiktorii - rodzina królewska zmieniła swoje nazwisko na Windsor, jednocześnie zrzekając się wszystkich niemieckich tytułów i godności. 

Książę Albert przyniósł z Niemiec do Anglii tradycję strojenia choinki. W 1848 roku w gazecie ukazał się rysunek rodziny królewskiej wokół choinki. Wkrótce każdy angielski dom miał na święta przystrojone drzewka.

W tym samym czasie brytyjski cukiernik, Tom Smith, zaczął sprzedawać zawinięte w papierki słodycze z żarcikami na karteczkach. Z czasem słodycze zostały zastąpione przez małe prezenty i dodano papierowe korony. Tak powstały Christmas crackers. Dzisiaj są obowiązkowym elementem świąt, praktycznie każdy sklep je sprzedaje, a rodzina królewska ma Christmas crackers specjalnie dla siebie projektowane co roku na święta.
Również obdarowywanie się prezentami, które wcześniej było w zwyczaju noworocznym, za czasów Wiktorii przesunęło się na Boże Narodzenie. W XVI wieku tradycje związane ze św. Mikołajem stały się bardzo niepopularne, ale dzięki pisarzom, poetom i artystom w epoce wiktoriańskiej Święty Mikołaj powrócił.

Wysyłanie kartek świątecznych także zostało zapoczątkowane w połowie XIX wieku. Pierwsze 1000 drukowanych kartek, wraz z wypisanymi życzeniami zostało wyprodukowane w Londynie w 1843 roku i szybo stały się bardzo popularne.
Dzisiejsi Anglicy to naród obdarowujący się hurtowo kartkami świątecznymi. Kartki dają nawet tym, których widzą codziennie. Można dzisiaj znaleźć kartki specjalnie drukowane dla męża, żony, córki, syna, mamy, taty, babci, wnuczki, ojczyma, przyjaciela, sąsiada, teściowej, a nawet… dla ukochanego psa, czy kota. Jeżeli chodzi o formę to są w niej wielcy, natomiast treść została bez zmian „Season’s greetings and a Happy New Year.”
Anglicy na święta głównie jedzą indyka z pieczonymi ziemniakami i warzywami, oraz słodkie desery mince pie, Christmas pudding i Christmas cake. Pieczony indyk ma swoje początki w wiktoriańskiej Wielkiej Brytanii. Wcześniej pieczono inne mięsa takie jak gęsinę, czy wołowinę. Desery natomiast korzeniami swoimi sięgają nawet wieku XIII/XIV, choć w tamtych czasach nie były deserami.
Mince pie było kiedyś daniem robionym z mięsa z dodatkiem łoju, owoców i przypraw, takich jak cynamon, goździki i gałka muszkatołowa. W czasach wiktoriańskich zaczął się zmieniać w kierunku bardziej słodkiego dania. Dzisiaj z mielonego mięsa pozostała tylko nazwa, są to babeczki nadziewane słodką mieszanką bakalii z alkoholem.
Christmas pudding był robiony z wołowiny i baraniny z rodzynkami, porzeczkami, śliwkami, winem i przyprawami, przez lata przepis ewoluował, w czasach wiktoriańskich upodobnił się do tego, czym jest dzisiaj, czyli deserem świątecznym na bazie rodzynek i suszonych owoców macerowanych w alkoholach. Tradycją obecnej rodziny królewskiej jest dawanie na święta Christmas pudding całej królewskiej służbie.
Christmas cake wywodzi się ze śliwkowej owsianki. Ta sama owsianka dała również swoje początki Christmas pudding. Takie ciasto jedzono na Trzech Króli stąd również nazywało się ciastem 12-tej nocy. Z czasem ze spadkiem popularność tego święta ciasto pieczono na Boże Narodzenie. W epoce wiktoriańskiej zaczęto je dekorować w zimowe sceny. Dzisiaj jest to ciasto z dużą ilością bakalii głównie rodzynek z dodatkiem alkoholu wykończone marcepanem. W Szkocji natomiast jada się Dundee cake z mniejszą ilością suszonych owoców, z dodatkiem whisky, kandyzowanych skórek, wiśni, porzeczek i bez marcepanu.


Za panowania Wiktorii święta stały się czasem spędzanym z rodziną. I tak Anglicy po dziś dzień robią: jedzą świąteczny lunch z najbliższymi, obdarowują się prezentami i Christmas crakersami, zakładają papierowe korony na głowę i spędzają czas na wspólnych grach rodzinnych. Stałym punktem świąt jest również słuchanie bożonarodzeniowej przemowy królowej w telewizji.
Opowieść Wigilijna Charlesa Dickensa bardzo spopularyzowała zwyczaje świąteczne, pokazując ducha tworzących się wiktoriańskich Świąt Bożego Narodzenia, gdzie najważniejsze wartości to rodzina, miłość, dobro, dzielenie się i pomaganie innym. Tego ducha czuje się w Anglii do dziś.


Zamieszczamy przepis na popularny w Polsce i Niemczech keks. Aby nadać mu odrobinę wyspiarskiego charakteru, bakalie przed zrobieniem ciasta macerowane są w whisky. Ciasto takie jest fuzją pomiędzy polskim keksem, a szkockim tradycyjnym Dundee Cake. Takie ciasto jest bardzo trwałe i doczeka nawet Nowego Roku.

Keks bożonarodzeniowy
Składniki:
15 dag masła
5 jaj
20 dag cukru trzcinowego
30 dag maki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
wanilia (cukier lub ekstrakt)
30-40 dag różnych bakalii (rodzynki, migdały, morele suszone, skórka pomarańczy kandyzowana)
starta skórka z cytryny lub pomarańczy
5 łyżek whisky
całe migdały do dekoracji

Bakalie moczyć w whisky i potem je w tej whisky zagrzać. Utrzeć masło z cukrem i wanilią, dodawać do niego całe jajka i stopniowo dodawać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Na końcu dodać bakalie. Wyłożyć do foremki wysmarowanej tłuszczem i posypanej mąką. Udekorować całymi migdałami. Piec około 1 h i 15 min w temp 180°C.

A my życzymy Wszystkim czytelnikom po angielsku Merry Christmas and a Happy New Year.





2 komentarze:

  1. Piękne zdjęcie królowej. Ciasto wyśmienite.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Wiktoria i Albert byli kuzynami, gdyż jej matka i jego ojciec byli rodzeństwem" ... hmmm ciekawe czy teraz dostaliby zgodę na małżeństwo... wyobrażam sobie że nie... interesting

    OdpowiedzUsuń